18
czerwca
środa
XI Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
2 Kor 9, 6-11
Psalm responsoryjny:
Ps 112
Werset przed Ewangelią:
J 14, 23
Ewangelia:
Mt 6, 1-6. 16-18

Patroni:

  • św. Marek i Marcellian,
  • św. Leoncjusz,
  • św. Cyriak i Paula,
  • św. Amandus,
  • św. Calogerus,
  • św. Elżbieta z Schönau,
  • bł. Hosanna Andreasi,
  • św. Grzegorz Barbarigo

Liturgia na jutro:

Pierwsze czytanie

2 Kor 9, 6-11
Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Kto skąpo sieje, ten i skąpo zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.

A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki, według tego, co jest napisane: «Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość Jego trwa na wieki».

Ten zaś, który daje siewcy ziarno do zasiewu i chleb do jedzenia, dostarczy również wam ziarna i rozmnoży je, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości. Wzbogaceni we wszystko, będziecie pełni wszelkiej prostoty, która składa przez nas dziękczynienie Bogu.

Psalm responsoryjny

Ps 112
Ps 112 (111), 1b-2. 3-4. 9 (R.: por. 1b)

Błogosławiony ten, kto służy Panu
Albo: Alleluja

Błogosławiony człowiek, który służy Panu *
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi, *
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

Błogosławiony ten, kto służy Panu
Albo: Alleluja

Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu, *
a jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze.
On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych, *
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.

Błogosławiony ten, kto służy Panu
Albo: Alleluja

Rozdaje i obdarza ubogich, *
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą *
będzie jego potęga.

Błogosławiony ten, kto służy Panu
Albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

J 14, 23
Alleluja, alleluja, alleluja

Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mt 6, 1-6. 16-18
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.

Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam, już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i obmyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Nie twoje czyny, ale twoje serce

ks. Nikos Skuras ks. Nikos Skuras

Trzykrotnie Chrystus mówi dziś do mnie: „A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”. Widzę jak trudno mi czekać, aż Ojciec mi odda. Bardzo jestem łasy na odbieranie skutków moich „dobrych uczynków” już teraz. Trudno mi żyć „w ukryciu”.

Apostoł Paweł w pierwszym czytaniu stwierdza, by człowiek postępował „tak, jak mu nakazuje jego własne serce”. Pisze to ktoś, którego serce kiedyś nakazywało ścigać chrześcijan i głosować za karą śmierci. Dlaczego więc teraz pisze takie słowa? Czy nie ma lęku przed tym, że ktoś może sobie to opatrznie zinterpretować? Ktoś bowiem może powiedzieć sobie, że jego serce nakazuje mu nie tylko nie dawać jałmużny, ale nakazuje mu oczekiwać od innych pomocy finansowej, mimo tego, że obiektywnie jej nie potrzebuje. Czasami słyszę tego typu wygłaszane wątpliwości, gdy głoszę kerygmat: „Bóg kocha cię za darmo, takim jakim jesteś dziś”. Zdarza się, że słyszę takie uwagi: „Czy nie boi się ksiądz, że ktoś, kto to słyszy może powiedzieć sobie: «No to teraz ja będę czynił jawne zło, bo i tak Bóg mnie kocha»?”

Paweł był człowiekiem, który spotkał Chrystusa, który zaprosił prześladowcę, by przeszedł z niewoli Prawa Mojżeszowego do wolności. Posiada ona swoje źródło w Miłości Boga objawionej w Jezusie i potwierdzonej w męczeństwie prześladowanych przez Szawła chrześcijan. To przejście nie było łatwe. Szaweł walczył ze sobą trzy dni, „ani nie jadł, ani nie pił”. W końcu uległ tej Miłości i doświadczył wolności, siejąc hojnie tę Miłość, która go nie potępiła, choć na to zasłużył swoim życiem.

Dlatego też nie lękaj się dostojny czytelniku spotkania z tą Miłością. Bóg jest Miłością. W śpiewie przed Ewangelią słyszymy: „Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy”. Tylko wtedy możesz doświadczyć, że Trójca kocha cię, gdy ty nie umiesz kochać innych, gdy dajesz bardziej z obowiązku, gdy nie umiesz dać komuś przebaczenia. Odwagi!  Gdy pozwolisz Mu wlać w twe serce choć kroplę Jego Miłości, wówczas staniesz się jak Bóg. Będziesz żył radośnie dając „nie żałując i nie czując się przymuszonym”. Nie jest ważne, ile i komu dajesz. Ważne jest z jakim sercem to czynisz.

reklama